Nie umiem czekać. Nie znoszę i nie umiem.Czekanie zawsze było dla mnie stratą czasu. To prawie jak kara. Brak wyboru jednak sprawił, że siedzę i czekam. A temu oczekiwaniu przygrywa upływający czas. Tik, tak, tik, tak.
Poddałam się dawno, bo cóż tu począć. Tik, tak... :)
tak jakby raczej nie masz wyjścia :)
OdpowiedzUsuńI to jest w tym wszystkim najstraszniejsze :)
UsuńMłody nie wyjdzie ... jeśli ZOO będzie niekompletne ;-)
OdpowiedzUsuńZmobilizowałaś mnie i już prawie... :)
UsuńTwardziel widzę … czeka na Nowy Rok ;-) W sytuacji przymusu posyłania pięciolatków do zerówki - wcale mu się nie dziwię ;-)
UsuńTwardziel jak nic! Nawet zapach piekących się dziś pierniczków go nie skusił :)
Usuń