Poszperałam, popatrzyłam, poczytałam. I naszła mnie ochota. A zaraz za nią myśl: 'Po co mi to?'.
Może to tylko chwilowa niedyspozycja umysłowa. A może... Kto wie.
a może fajna przestrzeń twórcza i miejsce na coś swojego, bez narzuconej roli..bez cenzury.. bez granic.bez niczego z zewnątrz. czysta ekspresja. i tyle. i jak pojawia się potrzeba, to może warto za nią pójść.:-)bez zbędnego zastanawiania się dlaczego i po co...
a może fajna przestrzeń twórcza i miejsce na coś swojego, bez narzuconej roli..bez cenzury.. bez granic.bez niczego z zewnątrz.
OdpowiedzUsuńczysta ekspresja.
i tyle.
i jak pojawia się potrzeba, to może warto za nią pójść.:-)bez zbędnego zastanawiania się dlaczego i po co...
Za potrzebą podążyłam. Ta potrzeba zazcyna narastać i coraz bardziej mnie wciąga :)
OdpowiedzUsuń