(nie)zbyt grzeczna
środa, 18 czerwca 2014
Matki Polki
Przeczytałam ostatnio tu ciekawy artykuł na temat sfrustowanych polskich matek. Sama od niedawna jestem matką i uważnie obserwuję trendy w macierzyństwie kreowane przez media. Otóż uprzejmie Wam donoszę, że dobra matka to taka co nie pozwala dziecku płakać, ani przez sekundę, ani kwilnięcia, karmi dziecko piersią do 2 albo i 3 roku życia. Dobra matka gotuje sama na produktach wyłącznie ekologicznych, nie używa chemii gospodarczej, piecze chleb, nosi na rękach, śpi z dzieckiem i broń boże nie daje maluchowi nic sklepowego do jedzenia. Ach zapomniałam dodać, że ubiera dziecko modnie tylko w bawełnę organiczną. Dobra matka to taka, która z braku czasu nie je, nie śpi, nie oddycha. I jak tu się nie sfrustrować?
czwartek, 6 marca 2014
Retrospekcja
Kolejny rok. Kolejne urodziny. Tym razem niebanalne, bo okrągłe, "dzieste". Z tejże okazji naszło mnie na małą retrospekcję. Taki szybki skok wstecz z przeglądaniem zakamarków. O dziwo, z wielką ulgą stwierdziłam, że niczego w życiu nie żałuję. Owszem, popełniłam masę błędów, wiele rzeczy zrobiłabym dziś inaczej. Ale nie żałuję. Bo wszystko było po coś i czemuś służyło. Choćby temu, że beret mam bardziej ogarnięty dziś :) Czerpać garściami z tego co się nam przytrafia, i nie żałować. Tego życzę!
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Cud nad Wisłą
Pewnego dnia w mieście nad Wisłą zdarzył się cud. Cud narodzin. I narodził się cud. Taki cud przez duże C. Przez zaciśnięte zęby przedostał się do mojego życia i wypełnił je swym cudacznym urokiem. I tak trwamy, Cud i ja, niezłomnie razem. Już na zawsze.
wtorek, 26 listopada 2013
Oczekiwanie
Nie umiem czekać. Nie znoszę i nie umiem.Czekanie zawsze było dla mnie stratą czasu. To prawie jak kara. Brak wyboru jednak sprawił, że siedzę i czekam. A temu oczekiwaniu przygrywa upływający czas. Tik, tak, tik, tak.
Poddałam się dawno, bo cóż tu począć. Tik, tak... :)
Poddałam się dawno, bo cóż tu począć. Tik, tak... :)
piątek, 18 października 2013
Jeszcze wierzę
"Jeszcze wierzę, że zostanę sobą
Taką sobą, jak jestem dziś
Że nie zmienię sie nagle w kogoś
Kim nigdy nie chciałabym być (...)
Jeszcze wierzę, że dobrze wybieram
Że otwieram szeroko swe drzwi
Dla ludzi, z którymi nic nie uwiera
Którzy mają podobny film"
wtorek, 8 października 2013
Zasłuchana
Rozkoszuję się dźwiękami. Kolekcjonuję je i odkrywam na nowo.
Zabawne jak wiele rzeczy w życiu można odkryć na nowo.
piątek, 27 września 2013
Tolerancja
Tolerancja zawsze była obecna w moim życiu. Maksyma "żyj i pozwól żyć innym" przyświecała mi na każdym kroku. Bo jakie mam prawo osądzać innych? Kim jestem, żeby mówić im jak mają żyć?.
Jednak ostatnio moja tolerancja względem pewnych rzeczy maleje.
Z dużą dozą przerażenia obserwuję wydarzenia powodowane fanatyzmem religijnym. Krzywdy i cierpienia wyrządzane zawsze w imię czegoś większego.
I nie wierzę w to. I nie toleruję tego. I pałam niechęcią.
Czy dalej mogę o sobie powiedzieć, że jestem tolerancyjna? Czy wybiórcza tolerancja to nadal tolerancja?
Jednak ostatnio moja tolerancja względem pewnych rzeczy maleje.
Z dużą dozą przerażenia obserwuję wydarzenia powodowane fanatyzmem religijnym. Krzywdy i cierpienia wyrządzane zawsze w imię czegoś większego.
I nie wierzę w to. I nie toleruję tego. I pałam niechęcią.
Czy dalej mogę o sobie powiedzieć, że jestem tolerancyjna? Czy wybiórcza tolerancja to nadal tolerancja?
Subskrybuj:
Posty (Atom)